Koniec z kradzieżą odsetek w sprawach frankowych? Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej po raz kolejny stanął w obronie konsumentów, z którą polskie sądy mają problemy. Tym razem stwierdził, że nie jest wymagane składanie przez konsumentów osobnych oświadczeń o świadomości skutków stwierdzenia nieważności umowy i wyrażania na tę nieważność zgody. Upada kolejny bastion oporu banków i w dłuższej perspektywie powinien zakończyć się proceder kradzieży odsetek. Tak przynajmniej wynika z ogłoszonego przed chwilą orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C‑140/22 przeciwko mBankowi. Czekamy na więcej, z wypiekami na twarzach!
Koniec z kradzieżą odsetek w sprawach frankowych?
W dniu 7 grudnia 2023 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potwierdził, że artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że w kontekście uznania nieważności w całości umowy kredytu hipotecznego zawartej z konsumentem przez instytucję bankową ze względu na to, że umowa ta zawiera nieuczciwy warunek, bez którego nie może ona dalej obowiązywać, stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą wykonywanie praw, które konsument wywodzi z tej dyrektywy jest uzależnione od złożenia przez tego konsumenta przed sądem oświadczenia w którym twierdzi on, że (1) nie wyraża zgody na utrzymania w mocy tego warunku, (2) jest świadomy z jednej strony faktu, że nieważność wspomnianego warunku pociąga za sobą nieważność wspomnianej umowy, a z drugiej konsekwencji tego uznania nieważności i (3) że wyraża zgodę na uznanie tej umowy za nieważną.
W dalszej części TSUE stwierdził, że powołane przepisy dyrektywy stoją też na przeszkodzie temu, aby rekompensata konsumenta z tytułu zwrotu kwot, które zapłacił w toku wykonywania rozpatrywanej umowy została pomniejszona o równowartość odsetek, które bank otrzymałby gdyby ta umowa pozostała w mocy.
To drugie zdanie jest już oczywistą oczywistością.
Zobacz też: Ugoda z bankiem – czy warto?
Nasz komentarz do sprawy C-140/22
Po raz kolejny okazuje się, że mieliśmy rację, a niektóre polskie sądy polskie niestety nadal nie rozumieją prawa europejskiego, stosując interpretowane przez siebie prawo Kalego. Co jednak płynie z tego orzeczenia? Mniej więcej to, że nie można nakładać na konsumenta obowiązku składania oświadczeń, bez których nie można rzekomo wydać wyroku.
Jeśli natomiast nie ma oświadczeń – to nie można od nich uzależniać terminu do naliczania odsetek. Proste, prawda? Pożyjemy, zobaczymy 🙂
Już nie mogę się doczekać grillowania pełnomocników banków, którzy będą załączali do odpowiedzi na pozew kolejne opinie prawne “przedstawicieli nauki” mówiące o konieczności pouczania. Znów robi się ciekawie!
Przeczytaj też: Unieważnienie kredytu frankowego
Analiza umowy kredytowej
Planujesz złożyć pozew przeciwko bankowi albo zostałeś pozwany – zapraszam Cię do mojej kancelarii w Warszawie. Możesz skonsultować się z nami także poprzez maila: jakub@pragaadwokaci.pl albo dzwoniąc pod numer 663-775-333.
Pozdrawiam