Obrazek na bloga Adwokat Frankowiczów adwokat z Warszawy Jakub Ryzlak. Tekst: Wygrana z BPN/Fortis; Umowa nieważna; Wyrok w pół roku; Szczegóły na blogu; Na zdjęciu: bnp paribas
Postępowanie sądowe,  Pozwanie banku - korzyści,  Pozywam bank

Umowa Fortis nieważna w pół roku!

Umowa z Fortis nieważna w pół roku! Tym razem doprowadziliśmy do upadku umowy z BNP Paribas Bank Polska S.A. (dawnym Fortis Bankiem). Sąd stwierdził, że umowa kredytowa nie istnieje (w skrócie: nieważna)! Sprawę prowadził adw. Jakub Ryzlak


Umowa z Fortis nieważna w pół roku!

Wyrokiem z 16 stycznia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie (Sędzia Michał Maj, sygn. XXVIII C 16523/22) wydał wyrok ustalający, że umowa kredytowa z 2007 r. (kredyt denominowany w d. Fortis Banku) nie istnieje i zasądził na rzecz naszego klienta całą dochodzoną kwotę wraz z odsetkami od doręczenia pozwu. Wyrok jest nieprawomocny.

Zobacz też: Co jest korzystniejsze – odfrankowienie czy unieważnienie umowy?

Sprawa przed sądem I instancji przebiegła wyjątkowo sprawnie i uzyskaliśmy wyrok już po pół roku od złożenia pozwu.


Trudne kwestie

Nasz klient zawarł w 2007 r. umowę kredytową z dawnym Fortis Bankiem. Sama umowa była tak skonstruowana, że trudno było na pierwszy rzut oka zorientować w jej wadliwości. Sama umowa formalnie przewidywała możliwość wypłaty kredytu bezpośrednio w CHF. Co więcej – kredyt mógł być spłacany od początku bezpośrednio w CHF. Diabeł tkwił jednak w szczegółach – sama umowa wprost wskazywała cel na jaki kredyt był zaciągnięty i był to zakup mieszkania z rynku wtórnego (cena w PLN).

Przeczytaj też: Pozwanie banku po spłacie kredytu

Pozew złożyliśmy 17 sierpnia 2022 r. do tzw. wydziału frankowego, a już pół roku później – zapadł wyrok w Sądzie I instancji.

W toku procesu bank starał się udowodnić, że nasz klient nie był konsumentem. W tej kwestii, po analizie przedstawionych przez nas dowodów – sąd prawidłowo ustalił, że kredytobiorca miał co prawda zarejestrowaną działalność pod adresem kredytowanej nieruchomości i część czynności służbowych wykonywał właśnie w tym lokalu, ale – jak wskazał sąd – “kredytobiorca pracował z domu”, a nie “mieszkał w pracy”.

Sąd nie dopuścił dowodu z opinii biegłego ani nie przesłuchiwał świadków, o co wnioskował bank.

Sprawdź też: jak zeznawać na sprawie frankowej?

W sprawie wydane zostało także postanowienie o zabezpieczeniu roszczeń naszego klienta.


Analiza umowy kredytowej

Jeśli myślisz nad złożeniem pozwu przeciwko bankowi albo zostałeś pozwany – zapraszam Cię serdecznie do mojej kancelarii w Warszawie. Możesz skonsultować się z nami także poprzez maila: jakub@pragaadwokaci.pl albo dzwoniąc pod numer 663-775-333

Pozdrawiam

Jakub Ryzlak
Adwokat Frankowiczów