Obrazek na bloga Adwokat Frankowiczów adwokat z Warszawy Jakub Ryzlak. Tekst: Jak zeznawać w sprawie frankowej?; O co będziesz pytany?; Jak najlepiej odpowiadać na zdane pytania?; O co może pytać pełnomocnik banku?; Sprawdź!; Na zdjęciu: warszawski adwokat Jakub Ryzlak
Postępowanie sądowe,  Pozwał mnie bank,  Pozywam bank

Jak zeznawać w sprawie frankowej?

Dostałeś wezwanie na rozprawę do sądu i nie wiesz czego się spodziewać? Nie wiesz jak przygotować się do rozprawy sądowej? Na co uważać? Czego nie robić? Jakie pytania zada pełnomocnik banku? I wreszcie – jak wygrać w sądzie? Do napisania tego wpisu zmotywowała mnie rozmowa z klientką, która zeznawała w charakterze strony w innej sprawie i pełnomocnik w ogóle jej na te zeznania nie przygotował. Poniżej zestaw zasad, którymi trzeba się kierować podczas takich przesłuchań. Zasad, które przypominam i wpajam wszystkim klientom przed przesłuchaniem ich na rozprawie.


Jak zeznawać w sprawie frankowej?

Naczelna zasada – zgodnie z prawdą. Na rozprawie nie ma miejsca na zmyślanie, omijanie prawdy czy wprost – kłamanie. Nie tylko dlatego, że sąd może pouczyć Cię o odpowiedzialności karnej, ale przede wszystkim dlatego, żeby sobie nie zaszkodzić. A Twoje zeznanie jest bardzo ważne.

Nawet jeśli masz pamięć absolutną to trudno będzie sądowi uwierzyć w to jak będziesz opowiadał ze szczegółami jak wyglądało zawarcie umowy, w co był ubrany pracownik banku, jaka tego dnia była pogoda, itp. Umówmy się – mało kto pamięta wszystkie informacje i okoliczności zawarcia umowy kredytowej sprzed kilkunastu lat. Jeśli czegoś nie pamiętasz – powiedz, że nie pamiętasz. Proste. I co ważniejsze – skuteczne. Sąd nie będzie miał powodu, żeby Ci nie wierzyć jak będziesz mówił o najważniejszych kwestiach.

Jeśli będziesz zmyślał, a Twój przeciwnik poprosi sąd o okazanie dokumentu, z którego będzie wynikało coś innego – Twoje zeznanie nie spotka się z aprobatą sądu. A tego chcielibyśmy uniknąć.

Sprawdź też: czy potrzebuję adwokata?


Na jakie pytania się przygotować podczas rozprawy?

Pytania zadawane przez sąd i pełnomocników – zarówno reprezentujących bank jak i kredytobiorców powtarzają się i można z nich wybrać te, które na pewno pojawią się podczas Twojej rozprawy. Poniżej kilka zestawów przykładowych pytań na jakie przyjdzie Ci odpowiedzieć.


O co może pytać sąd?

Przede wszystkim sąd będzie pytał o okoliczności zawarcia umowy. Wśród pytań usłyszysz między innymi:

  • w jakich okolicznościach zawarł Pan/Pani umowę?
  • dlaczego zawarł Pan/Pani taką właśnie umowę?
  • jakie informacje przekazał pracownik banku?
  • czy i kiedy widział Pan/Pani po raz pierwszy umowę przed jej podpisaniem?
  • na jaki cel został wykorzystany kredyt?

Swego czasu sądy dopytywały się dlaczego znaleźliście się Państwo w sądzie i czego dochodzicie od banku. Na to pytanie powinien odpowiedzieć Wasz pełnomocnik. To on Was reprezentuje, w 99 przypadkach na 100 to on jest autorem pozwu i do niego sąd powinien kierować to pytanie.


O co zapyta Cię pełnomocnik banku?

Tutaj trudno jednoznacznie wskazać pełen wachlarz pytań z jakimi możecie się zderzyć. Można jednak znaleźć zestaw pytań zadawanych najczęściej przez prawników banku:

  • dlaczego zdecydowała się Pani/Pan na zawarcie takiej umowy?
  • czy negocjowała Pani/Pan umowę?
  • jakie jest Pana/Pani wykształcenie?
  • czy pytała się Pani/Pan czy można coś zmienić w umowie?
  • jakie informacje przekazywał Pani/Panu doradca?
  • czym się Pani/Pan zajmował w momencie zawierania umowy?
  • dlaczego podpisała Pani/Pan oświadczenie o ryzyku?
  • czy to mieszkanie, które Pani/Pan zakupił było wykorzystywane w działalności gospodarczej albo wynajmowane?

To jak przebiegnie dalsza część przesłuchania zależeć będzie od Waszych odpowiedzi. W niektórych przypadkach pełnomocnik banku będzie drążył i dopytywał chcąc uzyskać odpowiedź, która go satysfakcjonuje. Czasami wprost przeciwnie – jeśli zobaczy, że jesteście dobrze przygotowani i wiecie o czym mówicie nie będzie zagłębiał się w poszczególne kwestie.

Dlatego tak ważne jest, abyś był przygotowany do rozprawy i nie dał się zaskoczyć. A to już jest zadanie Twojego pełnomocnika.

Sprawdź też: Unieważnienie czy odfrankowienie?


Zestaw zasad podczas przesłuchania

Na pytanie “jak zeznawać w sprawie frankowej?” za każdym razem przed rozprawą przypominam klientom o kilku ważnych zasadach:

I. Nie bój się powiedzieć “nie pamiętam”

Tak jak pisałem wcześniej – nikt nie oczekuje, że będziesz pamiętał każdy szczegół zdarzenia sprzed kilkunastu lat. Wiesz to Ty, wiem to ja, wiedzą to zarówno sąd jak i pełnomocnik banku. Jeśli czegoś nie jesteś pewien lub nie pamiętasz – nie zmyślaj, tylko się do tego przyznaj.

II. Nie bój się powiedzieć “nie rozumiem pytania”

Jeśli nie zrozumiałeś pytania, które zadał Ci sąd lub którykolwiek z pełnomocników – a wierz mi, że to się często zdarza – nie bój się powiedzieć, że nie rozumiesz pytania. Czasami np. pełnomocnik banku potrafi zadawać pytanie kilka minut. Jest to bardziej monolog niż pytanie. I po tym jak już zakończy swoją wypowiedź nikt tak naprawdę nie wie czy to już była mowa końcowa czy rzeczywiście chciałby się czegoś dowiedzieć (a jeżeli tak to czego?). Nie bój się prosić sąd o przeformułowanie pytania, bo jest dla Ciebie niezrozumiałe. Nie ma w tym nic złego, a potrafi nas uchronić od potrzeby prostowania nieporozumień.

III. Nie bój się powiedzieć “chciałbym dokończyć odpowiedź na to pytanie”

Jeśli czułeś, że nie odpowiedziałeś na dane pytanie albo którakolwiek ze stron przerwała Twoją wypowiedź – zwróć się do sądu z prośbą o umożliwienie dokończenia wypowiedzi. Jest to szczególnie ważne jeśli odpowiadasz na pytania pełnomocnika banku, a ten – z jakiegoś powodu – przerywa Twoją wypowiedź zadając kolejne pytanie.

Pamiętaj, że Twoje przesłuchanie to jednorazowa czynność. Najczęściej nie ma możliwości, aby na późniejszym etapie “jeszcze coś dodać”. Dobrze się do tego przygotować.

Jeżeli masz jeszcze jakieś wątpliwości albo pytania przeczytaj wpis adw. Aleksandry Wejdelek-Bziuk o tym jak przygotować się do rozprawy sądowej.


Jeśli zastanawiasz się jak poradzić sobie z sytuacją zadłużenia – tę tematykę w przystępny sposób opracowuje Marta Kleczaj – Prawnika Zadłużonych, której bloga polecam!


Jeśli myślisz nad złożeniem pozwu przeciwko bankowi albo zostałeś pozwany – zapraszam Cię serdecznie do mojej kancelarii w Warszawie. Możesz skonsultować się z nami także poprzez maila: jakub@pragaadwokaci.pl albo dzwoniąc pod numer 663-775-333

Pozdrawiam

Jakub Ryzlak
Adwokat Frankowiczów

37 komentarzy

Jeśli masz krótkie pytanie śmiało zadaj je w komentarzu - odpowiem, gdy tylko będę miał wolną chwilę!