Odfrankowienie kredytu – co to w sumie znaczy? Czy moja umowa nadaje się do odfrankowienia? Jakie są skutki odfrankowienia kredytu? Czy to jest dla mnie korzystne? Co dalej z umową? To tylko przykładowe pytania, które zadają kredytobiorcy frankowi. Potrafimy na nie odpowiedzieć w zrozumiały sposób, a później – już w sądzie – bronimy kredytobiorców w sporach z bankami. Jeżeli kiedykolwiek zadałeś sobie jedno z powyższych pytań – w tym wpisie znajdziesz na nie odpowiedź. Zapraszam do lektury.
Odfrankowienie kredytu
Jeśli jesteś posiadaczem kredytu waloryzowanego we franku szwajcarskim na pewno spotkałeś się z pojęciem tzw. odfrankowienia kredytu. Jest to jeden z potencjalnych wariantów jakie można osiągnąć w wyniku sądowej potyczki z bankiem. Sąd wydając wyrok, w którym stwierdza, że niektóre postanowienia umowne są niedozwolone dokonuje właśnie odfrankowienia kredytu.
Zatem na pytanie co to w ogóle znaczy “odfrankowienie kredytu” – to nic innego jak wyeliminowanie z umowy przeliczenia kredytu wypłaconego w złotówki na franki szwajcarskie.
Innym z możliwych żądań jakie kredytobiorca może wytoczyć przeciwko bankowi jest unieważnienia kredytu, o czym pisałem w innym artykule.
Sprawdź też: Unieważnienie kredytu frankowego
Klauzule niedozwolone a odfrankowienie kredytu
W każdej umowie kredytu waloryzowanego do walut obcych znajdują się postanowienia, które dają bankowi możliwość przeliczenia kredytu wypłaconego w złotówkach na inną walutę. Najczęstszą walutą, do której waloryzowane były kredyty był oczywiście frank szwajcarski.
Niezależnie od tego czy kredyt był tzw. kredytem indeksowanym (w umowie kwota kredytu wyrażona w złotówkach) czy denominowanym (w umowie kwota kredytu wyrażona w walucie obcej) bank wprowadzał do umowy mechanizmy przeliczeniowe.
Sprawdź też: Klauzule Banku BPH
Najczęściej było to sfromułowanie typu: “Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej banku” lub podobne. Takie postanowienia kwestionujemy w pozwie, wskazując, że są sprzeczne z prawem.
Sprawdź też: Klauzule mBanku
Jeżeli sąd przychyli się do naszego żądania – wszystkie takie postanowienia są z umowy eliminowane tak, jakby nigdy ich nie było. Oznacza to, że Twoja “umowa frankowa” przekształca się automatycznie w czystą umowę kredytu złotówkowego, do którego nie ma potrzeby stosować żadnych kursów.
Sprawdź też: Klauzule Deutsche Banku
Skutki odfrankowienia kredytu – czy kredyt dalej istnieje?
Nawet jeżeli sąd odfrankowi Twoją umowę wyrzucając z niej klauzule waloryzacyjne (nie dojdzie do przewalutowania) to umowa między Tobą a bankiem będzie dalej obowiązywała. Zmieni się tylko jej kształt. Tak jak pisałem – od uprawomocnienia się wyroku będzie to bowiem kredyt czysto złotowy. Tak jakbyś zawarł kilkanaście lat temu umowę z bankiem, w której nie było postanowień o przeliczeniu kwoty kredytu na CHF.
Skoro umowa obowiązuje to na jakich warunkach?
Oprócz postanowień dotyczących przeliczenia złotówek na franki szwajcarskie przy wypłacie kredytu i spłacie każdej z rat formalnie nic się nie zmienia. Wypłacona w złotówkach kwota kredytu stanowi kapitał, który powinieneś zwrócić do banku. Kapitał ten z kolei pozostaje oprocentowany stawką LIBOR+marża (inaczej niż z reguły w kredytach złotowych), a zatem aktualnie w granicach 1% w skali roku.
Co to zmienia? Otóż dwie rzeczy.
Po pierwsze drastycznie zmniejsza się saldo kredytu. Nie jesteś już zobowiązany do zwrotu kredytu wyrażonego we frankach szwajcarskich, którego saldo w przeliczeniu na złotówki za każdym razem rosło, gdy kurs franka szybował do góry. Koniec z przeliczaniem i koniec z ogromnym ryzykiem kursowym, które bank na Ciebie podstępnie przerzucił.
Po drugie wszystkie raty są ponownie przeliczane według nowych zasad (także te, które już spłaciłeś lata temu). W wyniku tego zabiegu najprawdopodobniej okaże się, że przez ostatnie kilkanaście lat zapłaciłeś bankowi zdecydowanie więcej niż powinieneś. To są tzw. nadpłaty, o których zwrot można się ubiegać.
Skutek odfrankowienia – nadpłaty i ilę mogę odzyskać od banku?
Jeżeli uświadomisz sobie, że przez ostatnie kilka lub kilkanaście lat, miesiąc w miesiąc płaciłeś bankowi za duże raty to na dzień dzisiejszy tę różnicę bank powinien Ci zwrócić. Twoją decyzją jest to czy będziesz żądał, aby bank wypłacił Ci kwotę nadpłaty czy zaliczysz ją na poczet niespłaconego jeszcze kredytu. Oba warianty są bardzo korzystne. W pierwszym z nich będziesz mógł dysponować uzyskanymi środkami na dowolny cel. W drugim – oszczędzisz na przyszłych odsetkach i najprawdopodobniej szybciej spłacisz kredyt.
O jakiej kwocie mówimy? Z doświadczenia wiem, że kwota do zwrotu powinna się wahać od kilkudziesięciu, nawet do kilkuset tysięcy złotych (jeżeli na przykład dokonałeś przedterminowej spłaty). Pamiętaj jednak, że z każdym miesiącem tracisz uprawnienie do dochodzenia zwrotu najdawniejszej z nadpłat ze względu na przedawnienie.
Jako, że każda sprawa jest inna i w każdej sprawie przed złożeniem pozwu w sądzie należy ustalić wysokość nadpłat. Do tego niezbędna jest jednak analiza umowy i tzw. historii spłat.
Analiza umowy kredytowej
Jeżeli jeszcze analizujesz czy Twoja umowa zawiera niedozwolone postanowienia umowne, które mogą stanowić podstawę do odfrankowienia kredytu albo chciałbyś wiedzieć jaką kwotę nadpłat możesz odzyskać – nie zwlekaj. Prześlij nam na adres jakub@pragaadwokaci.pl swoją umowę do analizy, a my powiemy Ci co możesz uzyskać od banku. Możesz skonsultować się z nami także dzwoniąc pod numer 663-775-333.
Zostałeś pozwany przez bank? A może potrzebujesz indywidualnej konsultacji prawnej w innej sprawie? Jeśli tak, to zapraszam Cię do naszej kancelarii w Warszawie. Oferujemy też porady prawne online. Dowiedz się więcej i zapisz się wygodnie przez kalendarz online.
Pozdrawiam
Jakub Ryzlak
Adwokat Frankowiczów
2 komentarze
Pingback:
Pingback: